Stawki żywieniowe w płońskich szkołach podstawowych poszły w górę o 80%. Jeszcze niedawno rodzice za pełny obiad dla swoich dzieci płacili dziennie 5 zł, teraz to już kwota 9 zł.
Sytuacji dziwi się miejska opozycja, która zaznacza, że cena jednostkowa obiadu to tzw. „wkład do kotła” i nie są w nią wliczane inne poniesione z tego tytułu koszty, czyli chociażby energia, gaz czy wynagrodzenie pracowników. Mówi radny Marcin Kośmider.
Podwyżka stawki za obiad w szkole spowodowana jest wzrostem cen poszczególnych produktów – przekonywała wiceburmistrz Teresa Kozera. Jak dodawała – przygotowując posiłek powinniśmy pamiętać nie tylko o jego cenie, ale także jakości.
Warto zauważyć, że po zmianie stawki obiadowej, ze szkolnych posiłków zrezygnowała znaczna część uczniów. Najwięcej, bo aż 36, w Szkole Podstawowej nr 3.