Paweł Wiewiórkowski
Przed meczem nie brakowało niepokoju, ale po ostatnim gwizdku okazały się one niepotrzebne. Wkra Sochocin w 9 kolejce ligi okręgowej 5:2 pokonała zespół Kurpika Kadzidło. Na listę strzelców wpisywali się gracze oddani sochocińskiej jedenastce od wielu lat. Na przerwę podopieczni Mateusza Pałki schodzili z prowadzeniem 2:1 po dwóch golach Huberta Kozłowskiego. Na początku drugiej odsłony gospodarze nie zwalniali tempa i w pierwszym kwadransie dwukrotnie drogę do siatki znalazł Artur Matla. Te bramki nieco uśpiły miejscowym. Do głosu doszedł Kurpik, który zdobył kontaktowego gola, a to trafienie zmotywowało przyjezdnych do dalszych ataków. Wykorzystali to sochocinianie, którzy za sprawą bramki Krzysztofa Dzięgielewskiego postawili kropkę nad „i”.
powiedział po meczu Hubert Kozłowski, napastnik Wkry.
Po tym spotkaniu gracze Sochocina mają 9 punktów i są na 11 miejscu. W następnej kolejce zagrają na wyjeździe z Rzekunianką Rzekuń.
