Z uporem maniaka wracamy do tematu otwarcia obwodnicy centrum miasta, nazywanej też obwodnicą wedlowską, czyli po prostu nowej ul. gen. Grobickiego w Płońsku. Trasa łącząca ulicę Żołnierzy Wyklętych z Grunwaldzką wydaje się być już w pełni gotowa, ale wciąż pozostaje zamknięta.
W połowie stycznia ratusz informował nas, że będzie się starał o pozwolenie na użytkowanie drogi po wykonaniu oznakowania. Ono się już pojawiło, ale samochody wciąż przejechać nie mogą. Powód zamknięcia obwodnicy padł jednak w czasie ostatniej sesji Rady Miejskiej. Mówi burmistrz Andrzej Pietrasik.
- W tej chwili nie mam w pełni przekazanych dokumentów, żeby dokonać końcowego odbioru. Czekamy tak naprawdę na sprawy formalne. Papiery i potem Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego – informował Pietrasik.
Radny Andrzej Ferski zwrócił jednak uwagę na kwestię bezpieczeństwa na skrzyżowaniu obwodnicy z ulicą Żołnierzy Wyklętych twierdząc, że włączenie się z niej do ruchu w kierunku ulicy Sienkiewicza, może być powodem wielu kolizji. Jak się okazuje, ratusz zamierza w tym miejscu wybudować... rondo, choć nie mogło być ono ujęte w zrealizowanym projekcie.
- To jest jeszcze projekt z czasów, kiedy robiliśmy obwodnicę wschodnią, taki został złożony i nie bardzo można było go zmienić. Myślę, że będzie tam rondo, takie jak jest na ulicy Płockiej za jakiś czas, po zakończeniu inwestycji. Teraz nie możemy nic zmieniać - wyjaśniał burmistrz.
Przypomnijmy, że prace nad budową obwodnicy centrum Płońska rozpoczęły się na początku września 2019 roku, a termin jej oddania to czerwiec 2021.
