Dramat, ból, cierpienie. To uczucia, które od ostatniego piątku towarzyszą domownikom i wolontariuszom „Lidkowego Domu” w Henrykowie w gm. Nowe Miasto, który uległ spaleniu. Ogień strawił dach, ale podczas gaszenia pożaru również inne kondygnacje uległy zniszczeniu. Trwa liczenie strat i próba jak najszybszego odbudowania domu mieszkańców, którzy nie raz wolontariacko wspierali zarówno ludzi jak i zwierzęta.
opowiada Lidia Kacperska, mieszkanka domu.
W internecie ruszyła zbiórka do pogorzelców. Osoby zainteresowane wsparciem zachęcamy do klikania w link: https://pomagam.pl/lidkowo?fbclid=IwAR1r4ksZjhCJmnxTBcsyZ_GMOUAIXPUOn7O9Btdx5AiZniJ7eP4wi0aNHUw
Z uwagi na fakt, że „Lidkowy Dom” to miejsce życia nie tylko ludzi, ale również koni potrzebni są również wolontariusze z okolicy, którzy mogliby pomóc przy: opiece nad zwierzętami, uprzątnięciu stajni czy też przy naprawianiu ogrodzeń.