To było spotkanie z natury tych, gdzie nie patrząc na styl, po prostu trzeba zdobyć 3 oczka. PAF Płońsk po dwóch porażkach potrzebował punktów jak tlenu. Po wyrównanym spotkaniu ostatecznie ograł Tęczę Ojrzeń 1:0. Jedynego gola zdobył Kamil Wiśniewski.
- Nie nakładaliśmy na siebie dodatkowej presji, ale bardzo zależało nam na zwycięstwie. W ostatnich dwóch meczach nie graliśmy źle, ale kończyło się bez efektu punktowego. Znów zagraliśmy bez nominalnych napastników, ale ostatecznie to mi udało się ich wyręczyć - powiedział strzelec gola dla płońszczan.
Była to siódma w tym sezonie wygrana PAF Płońsk w rozgrywkach ligi okręgowej. Teraz w środę czeka ich spotkanie z ekipą Narew 1962 Ostrołęka.