Mieszkaniec gminy Naruszewo wsiadł za kółko bez prawa jazdy, mając prawie 2 promile alkoholu we krwi. Został zatrzymany przez policję.
Minionej nocy, tuż po północy policjanci patrolujący teren miejscowości Naruszewo zauważyli osobowego opla, którego kierowca miał trudność w utrzymaniu prostego toru jazdy.
- Po zatrzymaniu auta do kontroli drogowej okazało się, że za jego kierownicą siedzi 22-letni mieszkaniec tej gminy, a razem z nim podróżuje jeszcze dwóch młodych mężczyzn. Od kierowcy, a także pasażerów policjanci wyczuli alkohol. Jak się okazało 22-latek miał w organizmie ponad 1,9 promila - przekazuje podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska, rzeczniczka płońskiej policji.
Podczas sprawdzenia w policyjnych bazach danych funkcjonariusze ustalili, że nie posiada on w ogóle prawa jazdy. Mężczyzna oświadczył policjantom, że kierował, bo był najtrzeźwiejszy.