W dobrym tempie, odpowiedzialnie w tyłach i przede wszystkim skutecznie pod bramkę przeciwnika, zagrali piłkarze PAF Płońsk w ligowym spotkaniu ligi okręgowej z Wkrą Bieżuń, którą ograli 3:1. Już od pierwszych minut gry gospodarze, narzucili swój styl gry co szybko dało efekty. Zaczęło się od trafienia Dawida Masiaka. Przy dobrze dysponowanych podopiecznych Kamila Kobylińskiego, kolejne trafienia były tylko kwestią czasu. Jeszcze przed przerwą drogę do siatki rywala, znalazł świetnie dysponowany tego dnia Piotr Wypyszyński, który po meczu podzielił się z nami spostrzeżeniami z meczu i sytuacji w tabeli.
- Mieliśmy małe zawirowania kadrowe, spowodowane problemami zdrowotnymi. Sytuacja w tabeli na pewno nie jest idealna a nasze cele były dużo wyższe. Chcemy zdobyć w pięciu ostatnich meczach 15 punktów i myślę, że jest to możliwe - powiedział napastnik płońskiej drużyny.
Po przerwie na 3:0 ponownie trafił Wypyszyński. Rywale zdołali odpowiedzieć tylko raz, kwadrans przed końcem spotkania. W tabeli PAF ma 32 punkty i awansował na ósme miejsce w tabeli.