Po raz kolejny zagrali tak, że ręce same składały się do oklasków. Piłkarze Sony Nowe Miasto byli bardzo bliscy, by odprawić z kwitkiem lidera rozgrywek w lidze okręgowej zespół Narew 1962 Ostrołęka i zabrać rywalom pierwsze miejsce na koniec sezonu premiowane bezpośrednim awansem. Zabrakło szczęścia i minimalnej dokładności. To rywale co prawda jako pierwsi objęli prowadzenie. Jednak Sona nie odpuszczała i raz za razem, stwarzała zagrożenie pod bramką rywala. Dopiero w końcówce spotkania udało się wyrównać za sprawą pewnie wykorzystanej „jedenastki” przez Łukasza Barankiewicza. Popularny „Baranek” wcześniej minimalnie chybił po strzale z woleja a mogła to być najpiękniejsza bramka całej rundy. W doliczonym czasie gry, rywale wybili jeszcze piłkę z linii bramowej i uratowali punkt.
powiedział Norbert Decyk, zawodnik Sony Nowe Miasto.
Gracze Sony przed ostatnim meczem zajmują trzecie miejsce w tabeli. Sezon zakończą spotkaniem derbowym z PAF Płońsk.