W płońskim szpitalu ból głowy to hasło na porządku dziennym. Nadal nie znamy dyrektora szpitala a tymczasem w większości oddziałów brakuje zarówno odpowiedniej ilości kadry lekarskiej i pielęgniarskiej. W lipcu informowaliśmy Państwa o złożonych wypowiedzeniach z pracy przez lekarzy z oddziału kardiologicznego czy pediatrii. Teraz dowiadujemy się, że sytuacja na innych oddziałach nie jest wcale lepsza. Szpital poszukuje uzupełnienia brakujących ogniw, ale jak się okazuje jest to zadanie bardzo trudne.
mówi dr Witold Achciński, p.o. dyrektora SPZ ZOZ w Płońsku.
Lekarze, pielęgniarki i personel szpitala, którzy nadal pracują w płońskiej lecznicy w większości ruszyli do dyrektorskiego gabinetu po podwyżki. Pensje jak mówi aktualnie kierujący placówką Witold Achciński wzrosły maksymalnie o około 20 proc.
dodaje Witold Achciński.
P. o. dyrektora w rozmowie z Radiem Płońsk przyznał też, że dla niego to niekomfortowa sytuacja, gdy w momencie ratowania poszczególnych oddziałów podejmuje decyzje związane z podwyżką finansów.