Wrocław ma swoje krasnale, a Ciechanów ma rycerzy. Miniaturowe rzeźby w zbrojach powoli wypełniają miejską przestrzeń. Zaczęło się od średniowiecznej warowni, gdzie przy ul. Zamkowej stanął Cieszko.
mówiła pomysłodawczyni całego projektu, społeczniczka z Ciechanowa, Alicja Gąsiorowska. Zygmuś jest jednym z siedmiu rycerzy, które staną w przyszłości na deptaku.
A jak ciechanowianie oceniają ten pomysł?
Społecznicy szukają fundatorów rzeźb. Koszt postawienia jednej, to kilka tysięcy złotych.
Alicja Gąsiorowska od kilku lat organizuje w mieście popularną imprezę "Wrzuć na luz". Dwa lata temu była pomysłodawczynią zorganizowania w mieście wydarzenia w ustanowieniu Rekordu Polski w liczbie ludzi przebranych za rycerzy, co się udało.