Spokojnie, to wszystko planowane, ale widok ciemnych sal płońskiego szpitala, który można było zaobserwować wtorkowego wieczora [28 grudnia], mógł wzbudzić niepokój.
Awarii zasilania jednak nie było, a brak oświetlenia spowodowany był zaplanowanymi pracami modernizacyjnymi, które w przyszłości mają zapobiec poważnym konsekwencjom ewentualnej awarii. Planowe wyłączenie prądu związane było z wymianą systemu zasilania rezerwowego, o czym mówił nam rzecznik szpitala, Dariusz Witczak.
Co najważniejsze, trwające około 2 godziny prace nie stanowiły żadnego zagrożenia dla życia przebywających w szpitalu pacjentów.