23-latek został zatrzymany przez nowodworskich policjantów po tym, jak zaatakował ratowników medycznych, wezwanych w celu udzielenia mu pomocy.
- Znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego wykonującego obowiązki służbowe zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności. Postępowanie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Nowym Dworze Mazowieckim - wyjaśnia rzeczniczka KPP w Nowym Dworze, Joanna Wielocha.
W zeszłym tygodniu nowodworscy policjanci otrzymali zgłoszenie o ataku na ratowników medycznych, w jednym z mieszkań na terenie Nowego Dworu Mazowieckiego. Funkcjonariusze natychmiast pojawili się na miejscu, gdzie zastali dwóch pokrzywdzonych i wskazanego przez nich mężczyznę.
- Z wyjaśnień ratowników wynikało, że zostali wezwani w celu udzielenia pomocy nowodworzaninowi. Na miejscu okazało się, że 23 - latek jest pod wpływem alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że w wydychanym powietrzu ma blisko 2 promile alkoholu. Agresor podczas interwencji ubliżał ratownikom medycznym słowami uznanymi za wulgarne i obelżywe, kopał ich i opluwał. Policjantom udało się obezwładnić 23 - latka. Podczas przejazdu karetką pogotowia do szpitala, cały czas był agresywny i wyzywał ratowników medycznych. Mężczyzna trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych w nowodworskiej komendzie policji. Usłyszał już zarzuty - relacjonuje Wielocha.
Zgodnie z kodeksem karnym, za znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego wykonującego obowiązki służbowe, grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Postępowanie w tej sprawie jest prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Nowym Dworze Mazowieckim.