Nowodworscy kryminalni zatrzymali 20-latkę, która kilka dni wcześniej okradła swoją matkę. Funkcjonariusze zatrzymali kobietę na terenie Warszawy i przedstawili jej zarzut kradzieży. Postępowanie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Nowym Dworze Mazowieckim.
Kilka dni temu policjanci Wydziału Kryminalnego z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Mazowieckim dostali zgłoszenie, że w jednym z mieszkań na terenie miasta córka okradła własną matkę. Funkcjonariusze ustalili, że łupem 20-latki padł telefon komórkowy oraz pieniądze. Suma strat wyniosła łącznie 3 000 zł.
- Policjanci przyjęli od pokrzywdzonej zawiadomienie o przestępstwie i rozpoczęli poszukiwania. Ustalili, że sprawczyni kradzieży może przebywać na terenie Warszawy. Pod wskazanym adresem zastali zaskoczoną widokiem funkcjonariuszy młodą kobietę. Kryminalni zatrzymali mieszkankę Nowego Dworu Mazowieckiego. Kobieta noc spędziła w policyjnym areszcie - przekazuje rzeczniczka KPP w Nowym Dworze, Joanna Wielocha.
Policjanci nowodworskiego wydziału dochodzeniowo - śledczego przedstawili podejrzanej zarzut kradzieży. Kobieta przyznała się do popełnienia przestępstwa i wyjaśniła, że telefon komórkowy sprzedała w lombardzie, a pieniądze ukradła, gdyż potrzebowała gotówki. Za przestępstwo kradzieży grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Postępowanie jest prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Nowym Dworze Mazowieckim.