To moment, który na długo zapadnie w historii Raciąża. Na cztery godziny przed koncertem Quebonafide w Miejskim Centrum Kultury Sportu i Rekreacji, przed budynkiem ustawiły się tłumy. Informacja o występie Kuby Grabowskiego pochodzącego z Ciechanowa, spowodowała, że w jednej chwili kolejka przy ulicy Parkowej zaczęła „rosnąć”. Zapytani przez nas fani Quebo nie mieli wątpliwości, że we wtorkowy wieczór 10 maja muszą być na koncercie swojego idola.
Co ciekawe raper do Raciąża przyjechał … autobusem. Na scenie wykonał zarówno utwory z ostatniej płyty jak i inne dobrze znane hip-hopowe „kawałki”. Co stało się już normą, kilka osób z publiczności miało okazję by wystąpić z gwiazdą wieczoru. Na swoim profilu facebokowym Kuba napisał krótko: „Raciąż i Zgierz – najlepsze miejsca na świecie”.