sobota, 23 listopada 2024 15:39
Reklama

„Zawołani po imieniu” w Złotopolicach, by pamięć o nich przetrwała na wieki

„Zawołani po imieniu” w Złotopolicach, by pamięć o nich przetrwała na wieki

W lesie w Złotopolicach w gminie Załuski odbyła się uroczystość odsłonięcia pamiątkowej tablicy poświęconej m. in. Stefanowi Trzcińskiemu, Ignacemu Ambroziakowi i Władysławowi Muchowskiemu, którzy 21 listopada 1943 r. zostali powieszeni przez Niemców za pomoc Żydom. Upamiętniono też Symchę Frosta i powieszonych wraz z nimi trzech mężczyzn, których tożsamości nie udało się ustalić: Żyda i dwóch Polaków, a także zamordowaną kilka tygodni później Stanisławę Trzcińską, matkę Stefana. To historia, która przez wiele lat była zapomniana, ale dzięki wysiłkowi pracy historyków nowe pokolenia mogą pamiętać zamordowanych za pomoc słabszym podczas II wojny światowej.

 powiedziała Radiu Płońsk Kamila Sachnowska z Instytutu Pileckiego w Warszawie.

Upamiętnieni po latach bohaterowie to przykłady niezłomnych, którzy sprzeciwili się niemieckiej agresji i totalitaryzmowi a zarazem Polacy, którzy pomagali Żydom a tych przecież w nad Wisłą nie brakowało. 

 tłumaczy Zbigniew Siedlecki, zastępca dyrektora oddziału warszawskiego IPN.

Inicjatywa „Zawołani po imieniu” dot. Polaków, którzy podczas okupacji niemieckiej zostali zamordowani przez Niemców za pomoc Żydom, zagrożonym śmiercią w czasie Zzgłady. Ich losy przez lata nie miały szansy wybrzmieć w pamięci zbiorowej, rzadko wspominano o nich w polskich i międzynarodowych dyskusjach o historii. Łącznie z ofiarami ze złotopolickiego lasu Instytut Pileckiego „zawołał po imieniu” już 76 osób. Uroczystość w w gminie Załuski jak wszystkie inne dotąd zrealizowane były w ścisłej współpracy z lokalną wspólnotą samorządową.

Powiązane galerie zdjęć:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

SŁUCHAJ NAS ONLINE!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama