„Pandemia koronowirusa spowodowała, że zmieniły się okoliczności realizowania posług sakramentalnych i duszpasterskich Kościoła katolickiego. W konsekwencji również wizyta duszpasterska w tradycyjnej formie nie jest możliwa” - czytamy w dokumencie przekazanym nam przez rzecznika diecezji płockiej, dr Elżbietę Grzybowską.
Efektem licznych konsultacji z proboszczami i wikariuszami jest pięć propozycji dotyczących tegorocznej kolędy.
- Roztropność, rozwaga i odpowiedzialność powinny kierować wyborem właściwej formy wizyty duszpasterskiej, aby nie narażać na zarażenie zarówno duszpasterzy, jak i rodzin – podkreśla bp Mirosław Milewski.
Pierwszą z propozycji jest wiosenna wizyta duszpasterska, choć trudno przewidzieć rozwój sytuacji epidemiologicznej. Duszpasterze odwiedziliby rodziny w okresie po świętach wielkanocnych. Druga sugestia mówi o odwiedzaniu przez księży konkretnych rodzin, które wcześniej podejmą decyzję o przyjęciu ich w swoich domach. „Kolędowanie dla małych grup w kościołach i wieczór kolędowy” to kolejna sugestia wikariusza generalnego. W tym przypadku wizyta kolędowa składałby się z dwóch części – eucharystii dla przedstawicieli rodzin oraz spotkania w domu bez obecności kapłana. Tegoroczna wizyta duszpasterska mogłaby się odbyć także w formie listu kolędowego dostarczonego do domów parafian.
- Celem listu będzie przekazanie pozdrowień kapłańskich, zapewnienie o modlitwie, a także udostępnienie wiernym modlitwy na czas pandemii z prośbą o opiekę Bożą nad ich domem – przekazuje bp Milewski.
Duszpasterz, według wskazań diecezji, może udać się także do danej wsi lub osiedla w mieście, aby tam, np. przy kapliczce lub figurze, odmówić błogosławieństwo rodzin i mieszkańców, a następnie przechodząc przez zabudowania pokropić z daleka ich odrzwia.
„Biorąc jednak pod uwagę tradycję, prawo kanoniczne, obecne okoliczności i zróżnicowanie regionalne duszpasterze nie powinni rezygnować zupełnie z wizyty duszpasterskiej w 2021 roku” - czytamy w komunikacie wikariusza generalnego.