W świąteczną sobotę policjanci z raciąskiego komisariatu otrzymali zgłoszenie dotyczące włamania do domu, do którego doszło w jednej z miejscowości na terenie gm. Raciąż. Z przekazanych informacji wynikało, że dwóch mężczyzn przeskoczyło przez ogrodzenie posesji, na której znajdował się dom, a chwilę później uciekali z niej z kilkoma walizkami w ręku. Szybko odjechali stamtąd osobowym renaul w kierunku Raciąża. Sytuację zauważyli czujni sąsiedzi i od razu powiadomili właściciela posesji, a on Policję.
Okazało się, że po dostaniu się do domu sprawcy skradli m.in. wkrętarkę, komplet kluczy nasadowych, a także pilarkę do drewna. Uszkodzili też drzwi wejściowe do jednego z pomieszczeń, które próbowali podważyć - poinformowała podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska z KPP w Płońsku.
Zajmujący się tą sprawą raciąscy policjanci, na podstawie powziętych informacji już mieli pewne przypuszczenia, kim mogą być sprawcy włamania. Potwierdziły się one po przejrzeniu przez funkcjonariuszy zapisów z monitoringu miejskiego, który uwiecznił trasę przejazdu auta włamywaczy.
Jak się okazało sprawcami byli 26-letni mieszkaniec gm. Płońsk i 50 letni mieszkaniec Raciąża, ojciec i syn. Obaj trafili do policyjnego aresztu. Za przestępstwo kradzieży z włamaniem, którego się dopuścili mogą spędzić w więzieniu nawet 10 lat - dodaje rzecznik płońskiej policji.
