Wietrzne warunki atmosferyczne i brak opadów deszczu powodują, że z dnia na dzień powstają kolejne zagrożenia. Oprócz problemów typowo rolniczych również w lasach powstaje zagrożenie pożarowe. Przynajmniej na ten moment nie ma ogłoszonego alarmu, ale jeśli sytuacja się nie zmieni w najbliższych kilknastu dniach nadleśnictwa nie będą miały wyjścia.
Sytuacja w lasach jest dość groźna ze względu na brak opadów oraz mocny wiatr, który powoduje, że ściółka leśna staje się sucha i w godzinach południowych osiąga wilgotność poniżej 10 proc. Objęcie zakazem ze względu na zagrożenie pożarowe może nastapić jedynie gdyby podobna sytuacja wystąpiła o godz. 9:00 przez 10 kolejnych dni. Na razie takiego stanu jeszcze nie było, ale w lasach jest już bardzo sucho – przyznaje Tomasz Józwiak, Nadleśniczy Nadleśnictwa Płońsk.
To ważna informacja gdyż od 20 kwietnia rządowe postanowienie znosi zakaz wchodzennia do lasu. Przypomnijmy, że tylko w ostatnich dwóch tygodniach straż pożarna interweniowała kilka razy gasząc pożary lasów w Goszczycach Średnich czy Modzelach-Bartłomiejach.