Ta sprawa od początku była smutna i przynajmniej na razie, tak się kończy. Prokuratura Rejonowa w Płońsku umorzyła śledztwo dotyczące zabójstwa noworodka, znalezionego na linii sortowania odpadów w płońskim Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej trwające od grudnia 2019 r. Niestety nie udało się odszukać matki dziecka lub osób, które mogłyby pomóc w rozwiązaniu tej tragicznej zagadki.
powiedziała Magdalena Sawicka, zastępca prokuratora rejonowego w Płońsku.
Przypomnijmy, że podczas śledztwa udało się ustalić, że Mateuszek jak nazwano chłopca, urodził się w 30 – tygodniu ciąży. Matka przyjęła lek, który miał spowodować poronienie, ale chłopiec ostatecznie urodził się żywy. Został włożony do reklamówki i najprawdopodobniej wyrzucony do śmietnika. Potem trafił na sortownię śmieci, gdzie odnalazła go jedna z pracownic. Prokuraturze i policji nie udało się według kodu genetycznego ustalić tożsamości matki. Mateusz został pochowany na cmentarzu w Szerominku. Prokuratura nie wyklucza wznowienia śledztwa, jeśli pojawią się nowe fakty.