Czwarty maja to Międzynarodowy Dzień Strażaka. W powiecie płońskim służy 52 strażaków zawodowych i 420 ochotników z uprawnieniami do działań ratowniczych. Niemal każdego dnia, któryś z zastępów musi interweniować zmagając się z pożarami, pomagając w wypadkach czy ratując ludzi z zagrożonych miejsc.
- Odwaga, zaangażowanie i gotowość do niesienia pomocy, nie tylko w czasie służby to tylko niektóre z cech, które sprawiają, że zawód strażaka cieszy się największym zaufaniem społecznym. Wszystkim strażakom z Państwowej Straży Pożarnej oraz Ochotniczych Straży Pożarnych z powiatu płońskiego a także innym pracownikom ochrony przeciwpożarowej w tym emerytowanym i cywilnym dziekuję za wasz codzienny trud i pracę – powiedziała Elżbieta Wiśniewska, starosta powiatu płońskiego.
Tylko w tym roku strażacy interweniowali 430 razy w tym: 204 akcje dotyczyły pożarów, 200 miejcowych zagrożeń a 26 wyjazdy kończyły się fałszywymi alarmami.
- Strażacy zmagają się z różnymi przeciwnościami. Czego nam życzyć? Na pewno łaskawości niebios, by spadło jeszcze trochę deszczu. Mając na uwadze zagrożenie związane z koronawirusem odeszłoby nam trochę zadań związanych z pożarami łąk i lasów. Spokojniejsza służba oznacza też, że nasi mieszkańcy są bezpieczni, ale w razie potrzeby zawsze mogą na nas liczyć - tłumaczy Dariusz Brzeziński, komendant Państwowej Powiatowej Straży Pożarnej w Płońsku.
Jak co roku podczas strażackiego święta rozdano odznaczenia. Wręczono cztery awanse oficerskie, jeden w korpusie aspiranckim i 9 w korpusie podoficerskim. Listę z wyróżnionymi nazwiskami przedstawimy w osobnym materiale.