Wracamy do sprawy zmiany nazwy ulicy Leśników w Płońsku. Przypomnijmy tylko, że grupa absolwentów Zespołu Szkół nr 1 podjęła działania zmierzające w kierunku uhonorowania pierwszego dyrektora placówki, Franciszka Kruszewskiego.
Po przeprowadzce Nadleśnictwa Płońsk do nowej siedziby w Szerominku zmiana nazwy ulicy wydaje się zasadna. Mówi Ryszard Rączkowski, jeden z sygnatariuszy pisma skierowanego do obecnej dyrekcji.
W odpowiedzi Urzędu Miejskiego na interpelację radnego Mariusza Prusaka, który przekazał pismo intencyjne w tej sprawie czytamy, że zabieg „generowałby koszty po stronie mieszkańców i firm oraz wymusza czasochłonną procedurę związaną ze zmianą dokumentów i zgłoszeniem zmian adresu”. Ratusz proponuje dwa rozwiązania. Chcąc faktycznie zmienić nazwę na dyrektora Franciszka Kruszewskiego pomysłodawcy powinni dostarczyć zgodę ponad połowy osób mieszkających lub posiadających nieruchomości przy obecnej ulicy Leśników. Drugie rozwiązanie proponowane przez urząd to „uczczenie dyrektora poprzez nadanie nazwy ulicy biegnącej od Żołnierzy Wyklętych do Manhattanu jego imieniem”.
Sygnatariusze na drugie z rozwiązań nie przystają i już zapowiedzieli nam, że czynić będą dalsze starania, aby to obecna nazwa ulicy Leśników została zmieniona. Nie wykluczają nawet publicznej zbiórki, z której pokryliby koszty procedury. Do sprawy będziemy wracać.