Na swoim koncie mają organizację Biegu Niepodległości, przywrócenie na sportową mapę miasta Biegu Żołnierzy Wyklętych oraz dziesiątki mniejszych akcji. Na początku lipca stowarzyszenie Lokalni Płońsk świętowało rok swojej działalności.
W jego szeregach stale pracuje kilka osób, a wszystko po to, by podtrzymywać patriotycznego ducha w lokalnym wymiarze.
- Co udało nam się zrobić? Duży, uliczny Bieg Niepodległości, który przyciągnął ponad 250 osób. Można powiedzieć, że to był największy bieg uliczny w naszym regionie. Impreza przyciągnęła nie tylko biegaczy, ale i rowerzystów czy motocyklistów - wyjaśnia prezes stowarzyszenia Paweł Orzechowski – Chciałbym także wyróżnić akcję roznoszenia maseczek mieszkańcom Płońska. Na początku marca zostaliśmy poproszenie o pomoc, powstał wolontariat przy stowarzyszeniu i mam nadzieję, że pomogliśmy płońszczanom w tej kwestii. Nikt z nas nie wiedział na początku z czym ma do czynienia. Mieliśmy wskazane ulice do rozniesienia maseczek i wywiązaliśmy się ze swojego zadania – dodaje Orzechowski.
Na biegową mapę Płońska powrócił także Bieg Żołnierzy Wyklętych. Rywalizacja alejkami parków 120-lecia Banku Spółdzielczego i 600-lecia przyciągnęła ponad setkę biegaczy. Plany „lokalnych” są duże, ale wszystko uzależnione jest od sytuacji epidemicznej.
- Plany są bardzo duże, ale zobaczymy co będzie po wakacjach. Na pewno będziemy chcieli zorganizować już ósmą edycję Biegu Niepodległości. Jeżeli sytuacja na to pozwoli to na pewno wydarzenie zorganizujemy, ale jeżeli nie, to bieg się nie odbędzie – zaznacza Paweł Orzechowski.
Rok swojej działalności stowarzyszenie Lokalni Płońsk świętowało dokładnie 2 lipca.
