Nie tak wyobrażali sobie mecz 26 kolejki V ligi piłkarze Płońskiej Akademii Futboli, którzy przegrali u siebie ze Żbikiem Nasielsk aż 0:5 a w ostatnich minutach goście mogli jeszcze podwyższyć. Wynik i gra nie była taka zła do przerwy, ponieważ gospodarze przegrywali tylko 0:1. W drugich 45- minutach dominowali już tylko przyjezdni. Nasielszczanie co chwila groźnie strzelali na bramkę Mateusza Lewandowskiego a ten po kolejnych czterech uderzeniach piłki był bezradny. Na listę strzelców wpisali się dwukrotnie pochodzący z RPA: Skhalo, Kamil Stańczak, Mateusz Rutkowski były zawodnik płońszczan i Mateusz Bramowicz, który po zakończeniu spotkania zwracał uwagę na zły stan murawy w Płońsku.
W tabeli PAF jest na 13 miejscu a Żbik na 9 pozycji. W najbliższą środę płońszczanie zagrają zaległe spotkanie z liderem rozgrywek KTS Weszło Warszawa.