„Brawurową” ucieczkę obserwowali w niedzielę [11 lutego] policjanci z posterunku w Nowym Mieście.
W czasie patrolu zauważyli opla, którego kierujący nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Policjanci postanowili zatrzymać pojazd do kontroli, ale na widok radiowozu, mężczyzna przyspieszył i nie chciał dać się wyprzedzić. Na „krajowej” 50. zatrzymał się na chwilę i w momencie, gdy policjanci wysiedli z radiowozu, ruszył i kontynuował ucieczkę. W Smardzewie, mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Wysiadł z auta i dalej uciekał w kierunku rzeki. Policjanci kontynuowali pościg, ale mężczyzna wskoczył do wody i przepłynął na drugą stronę. Tam jednak czekali już inni policjanci.
Jak się okazało, 19-letni mieszkaniec powiatu płońskiego nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a w organizmie miał ponad 1.8 promila alkoholu. Teraz grozi mu kara do 5 lat więzienia.