Po hokejowym wyniku w pierwszym spotkaniu, gdy rywalizacja Korony Karolinowo z Gladiatorem Słoszewo zakończyła się wynikiem 3:4, wielu kibiców ostrzyło sobie zęby na podobny rewanż w 19 kolejce A-klasy. Tym razem jednak padło mniej bramek. Przez większą cześć gry było to wyrównane spotkanie, choć bez goli. Faworyzowany Gladiator pomimo przewagi przez 70 minut nie potrafił znaleźć drogi do bramki Korony, który broniła się wzorowo wyprowadzając groźne kontry. Przy stanie 0:0 miała okazję wyjść na prowadzenia, ale trafienie jako pierwszy zaliczył pomocnik gospodarzy: Adrian Bieńkowski. Później na listę strzelców wpisali się jeszcze: Piotr Wypyszyński oraz Daniel Mitura i mecz skończył się bez niespodzianki.
powiedział Daniel Mitura, kapitan słoszewian.
Gladiator pozostaje liderem a Korona jest na siódmym miejscu. W następnej kolejce podopieczni Pawła Szpojankowskiego zagrają z Orłem Sypniewo a gracze prowadzeni przez Cezarego Kwiatkowskiego zmierzą się KS Pniewo.