Policjanci z Płońska zatrzymali 38-letniego kierowcę skody, który po spowodowaniu kolizji na terenie powiatu mławskiego odjechał w kierunku Warszawy. Mężczyzna zignorował wezwania do zatrzymania się do kontroli drogowej i zaczął uciekać. On sam oraz towarzysząca mu 35-latka okazali się osobami poszukiwanymi przez wymiar sprawiedliwości.
W piątek [27 grudnia] późnym wieczorem dyżurny płońskiej komendy otrzymał informację o pojeździe marki skoda, którego kierowca spowodował kolizję na terenie powiatu mławskiego. Mężczyzna nie zachował bezpiecznej odległości podczas zmiany pasa ruchu z lewego na prawy i uderzył w jadące prawym pasem volvo. Zamiast zatrzymać się i sprawdzić skutki zdarzenia, szybko odjechał trasą S7 w stronę Płońska. Zgłoszenie od razu przekazano patrolowi ruchu drogowego.
- Funkcjonariusze, gdy tylko zauważyli wskazany pojazd, użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych, próbując zatrzymać skodę. Siedzący za kierownicą auta mężczyzna zignorował wezwanie do zatrzymania i kontynuował jazdę. W efekcie policjanci podjęli pościg, zajechali drogę kierowcy i skutecznie zatrzymali samochód – informuje kom. Kinga Drężek-Zmysłowska z płońskiej policji.
Kierującym okazał się 38-latek nieposiadający uprawnień do kierowania pojazdami, poszukiwany dwoma listami gończymi wydanymi przez sądy rejonowe w Działdowie i Olsztynie. Mężczyzna ma do odbycia karę pozbawienia wolności m.in. za kradzieże, włamania i uszkodzenie mienia. Razem z nim podróżowała 35-latka, również poszukiwana przez wymiar sprawiedliwości – Sąd Rejonowy w Gliwicach. Kobieta ma zasądzoną karę pozbawienia wolności za kradzież.
Oboje trafili do policyjnego aresztu. 38-latek usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej, za co grozi mu kara do 5 lat więzienia. Zarówno on, jak i 35-latka zostali już przewiezieni do zakładu karnego, gdzie odbędą zasądzone kary.