Siedleckie zawody International Polish Cup IBFF Bodybuilding & Fitness przeszły już do historii, ale ta historia szeroko uśmiecha się do płońszczanina Marcina Boguckiego, który wrócił z nich z podwójnym złotem.
Zaledwie miesiąc temu świętował zwycięstwo w Mistrzostwach Polski, teraz przyszedł czas na kolejne tytuły i medale – złoto w kulturystyce klasycznej do 177 cm oraz do 80 kg.
- Jechaliśmy na kolejne zawody z takim samym nastawieniem jak na te poprzednie, czyli skupiałem się na swojej koronnej konkurencji, czyli na „klasyku”. Chciałem powalczyć i powtórzyć dobry wynik i ostatecznie się udało. Kulturystyka ekstremalna „osiemdziesiątka” to taki dodatek, w której również udało się zdobyć złoto, z czego tym bardziej jestem zadowolony - przyznaje Marcin Bogucki.
Przygotowania do sobotnich zawodów w Siedlcach były dużo łatwiejsze, bowiem ćwiczenia skupione były na utrzymaniu wypracowanej na mistrzostwa kraju formy, a nie budowaniu jej od podstaw.
- 3-4 tygodnie jest dużo łatwiej utrzymać formę, niż budować od nowa. Większego wysiłku jak do pierwszych zawodów nie musiałem włożyć, choć ostatnie dni były naprawdę ciężkie. Organizm był zmęczony i waga słabo schodziła, abym w limit do kulturystyki klasycznej się zmieścił. Ostatnie dwa-trzy dni były bardzo wyczerpujące, ale nie zostaje się mistrzem bez wysiłku, także opłacało się - podkreśla Marcin Bogucki.
Zawody w Siedlcach były ostatnimi dla płońszczanina w tym sezonie. Jak sam przyznawał – teraz odpoczynek, regeneracja i czas dla rodziny. Przypomnijmy, że na co dzień Marcin Bogucki jest nauczycielem wychowania fizycznego w Szkole Podstawowej nr 2 w Płońsku, a wcześniej, przez lata, związany był z piłkarską Tęczą 34`.