Do anonimowych wiadomości należy podchodzić z dystansem, ale spraw zgłaszanych na naszą mailową skrzynkę nie bagatelizujemy. Dzisiaj otrzymaliśmy informację dotyczącą Szkoły Podstawowej nr 3 w Płońsku.
Anonimowa osoba podaje, że oficjalny komunikat szkoły w sprawie wystąpienia przypadku koronawirusa u jednego z pracowników ma kilka nieścisłości. Według niego nieprawdą jest, że osoba od 11 dni nie miała kontaktu z pracownikami i uczniami, co można przeczytać w stanowisku dyrekcji.
- Osoba zakażona to wicedyrektor, która nie była poddana kwarantannie i jeszcze w poniedziałek była w szkole i pracowała z uczniami – czytamy w treści maila - Zostało to celowo zatajone przez dyrektor również przed sanepidem, tym samym narażając pracowników, uczniów i ich rodziców na zagrożenie jakim jest zakażenie koronawirusem. Co więcej sama pani dyrektor Teodozja Gorlewska miała kontakt z zakażoną i nie zgłosiła się na kwarantannę, lecz przebywa w szkole wśród pracowników – kontynuuje anonimowy informator.
O komentarz poprosiliśmy dyrekcję Szkoły Podstawowej nr 3 w Płońsku, która dziś wieczorem poinformowała nas, że:
- W dniu 08.10.2020 r. otrzymałam powiadomienie o pozytywnym wyniku testu na obecność koronawirusa u wicedyrektora szkoły. Pani wicedyrektor w ramach swoich obowiązków służbowych nie pracuje w bezpośrednim kontakcie z uczniami. W związku z zaistniałą sytuacją, druga wicedyrektor została skierowana na kwarantannę. Wszystkie podejmowane działania uzgodniono z Powiatowym Inspektorem Sanitarnym w Płońsku oraz Organem Prowadzącym.-podała nam Teodozja Gorlewska, dyrektor SP3 w Płońsku.
Warto dodać, że płońska ,,trójka” pracuje w trybie stacjonarnym i przejście na nauczanie zdalne lub hybrydowe nie jest planowane, w związku z zaistniałą sytuacją.