Jak wczoraj informowaliśmy na rzece Raciążnicy pojawiła się oleista plama nieznanego pochodzenia. O sytuacji powiadomiliśmy Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Warszawie, który przekazał informację do delegatury w Ciechanowie. Sprawą zajęło się miasto Raciąż.
Źródło wycieku pozostaje nieznane, oględzin dokonali pracownicy referatu ochrony środowiska Urzędu Miejskiego w Raciążu.
- Dokonaliśmy oględzin w zakładzie Agrol i na posesji sąsiadującej z nim, jednak nie mogliśmy stwierdzić, czy z tych dwóch posesji wypływa ten tzw. film ropopochodny. Straż zajęła się usunięciem plamy. Będziemy starali się ustalić skąd to wypłynęło. Ślady widoczne były na jezdni przy ul. Płockiej i na terenie placu zakładu Agrol. Informację z oględzin wysłaliśmy do WIOŚ - informuje Piotr Zaszewski, pracownik referatu ds. ochrony środowiska i gospodarki przestrzennej w Urzędzie Miejskim w Raciążu.
Straż zajęła się usunięciem plamy. Ich działania już się zakończyły.
- Usuwaniem plamy zajęła się Ochotnicza Straż Pożarna z Raciąża. Strażacy postawili duże bałdy ze słomą, żeby filtrować ten olej. Na obecną chwilę działania straży się zakończyły - informuje bryg. Janusz Majewski, zastępca komendanta powiatowego PSP w Płońsku.
O pojawieniu się oleistej substancji na rzece powiadomiliśmy WIOŚ. Jak się dowiedzieliśmy próbek badań wody jednak nie będzie.
- Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Warszawie jest w kontakcie z przedstawicielami miasta i będzie podejmował ewentualne działania w zależności od potrzeb. Pobór prób nie jest na razie planowany - informuje Milena Nowakowska, rzecznik prasowy WIOŚ w Warszawie.
Sprawie będziemy się przyglądać.