Festiwal Kultury Żydowskiej w mieście Ben Guriona zakończony, czas więc na pierwsze podsumowania.
Jeszcze przed rozpoczęciem wydarzenia jego organizacja stała pod znakiem zapytania, ale ostatecznie udało się przeprowadzić prawie wszystkie punkty wchodzące w pierwotny rozkład festiwalu. Odwołane zostały jedynie sobotnie wykłady poprzedzające oficjalne otwarcie.
- Festiwal był pod każdym względem wyjątkowy. Początkowo mieliśmy mnóstwo przemyśleń, wahań i konsultacji dotyczących tego, czy robimy festiwal. To co się cały czas dzieje nie może zupełnie paraliżować naszego życia, dlatego właśnie decyzja o tym, żeby festiwal zrobić. Początkowo miał być w skromnej formie, ale życie tak się potoczyło, że odbył się tak jak w ubiegłych latach. Co najważniejsze, to chciałabym z całego serca podziękować publiczności, że odważyła się przyjść na festiwalowych wydarzeniach. Dziękuję za to, że Was nie zabrakło - podkreśla Marzena Kunicka, dyrektor Miejskiego Centrum Kultury w Płońsku.
Uczestnicy podkreślali różnorodność zaprezentowanych form oraz wysoki poziom poszczególnych wydarzeń.
- Jest taka małą grupka widzów, która na festiwalu jest co roku. W dyskusjach prowadzonych w holu MCK podkreślano różnorodność. Ciekawe było to czym zamknął się festiwal, czyli spektakl według Abrahama Suckewera. To była klasyka, a klasyki do tej pory nie było na naszym festiwalu. Wcześniej były musicale, różnego rodzaju teatry muzyczne czy koncerty, ale takiej klasyki nie było. Dodatkowo tematyka spektaklu „Do Polski” zrobiła ogromne wrażenie i warto podkreślić poziom wydarzeń - zaznacza Marzena Kunicka.
Tegoroczny Festiwal Kultury Żydowskiej w mieście Ben Guriona potrwał od soboty do wtorku i zorganizowano go po raz czwarty. W jego skład wchodziły koncerty, spektakle oraz wystawa, a także XIII Marsz Milczenia, który w poniedziałek przeszedł ulicami Płońska. Transmisje z poszczególnych wydarzeń obejrzeć można na kanale MCK na YouTube.
