W płońskim parku 600-lecia stanął już cokół, na którym znajdzie się pomnik marszałka Józefa Piłsudskiego... i na razie tyle.
Początkowo planowano oficjalne odsłonięcie na 11 listopada, w dniu Narodowego Święta Niepodległości, ale moment zaprezentowania rzeźby przesunięto.
- Pomnik miał być odsłonięty 11 listopada, natomiast z różnych względów organizacyjnych, z informacji, które do nas docierają wynika, że nie zostanie odsłonięty tego dnia. Mam nadzieję, że uda się to zrobić w jakimś późniejszym terminie związanym z marszałkiem Piłsudskim. Najbliższym takim terminem są urodziny marszałka, które również corocznie świętujemy tj. 5 grudnia – mówił nam na początku listopada st. chor. Marek Sabalski z Jednostki Strzeleckiej 1006 w Płońsku.
Warto dodać, że płońscy strzelcy włączyli się w inicjatywę budowy pomnika marszałka. W dniu rocznicy urodzin Józefa Piłsudskiego najprawdopodobniej również nie uda się dokonać odsłonięcia rzeźby. Ten moment powinien być chwilą radosną, w której będą mogli uczestniczyć wszyscy mieszkańcy, a obecne przepisy epidemiologiczne to uniemożliwiają.
- Rozważamy opcję przesunięcia tej uroczystości z tego względu, że powinna być ona uroczysta i masowa. Powinni wziąć w niej udział płońszczanie, młodzież, dzieci, weterani czy kombatanci. Chcemy, żeby była to powszechna uroczystość, w której Płońsk odda hołd marszałkowi Piłsudskiemu i wszystkim, którzy brali udział w wojnie 1920 roku i oddali życie za Ojczyznę. Już teraz wiemy, że przepisy nam nie pozwolą na zorganizowanie takiej uroczystości i będziemy rozważali inny termin odsłonięcia pomnika - informuje Andrzej Pietrasik.
Burmistrz jednocześnie zapewnia, że sam pomnik będzie wybudowany i zakończony zgodnie z pierwotnym terminem, ale na jego oficjalne odsłonięcie i zaprezentowanie przyjdzie nam jeszcze poczekać.