Uczennica drugiej klasy liceum ogólnokształcącego w Zespole Szkół w Raciążu, Ewa Wielgolaska, zdobyła III miejsce w międzynarodowej olimpiadzie języka rosyjskiego zorganizowanej przez Państwowy Uniwersytet w Sankt Petersburgu.
Zmagania w tej rywalizacji trwały od października 2019 roku. W lutym ubiegłego roku odbył się finałowy etap olimpiady „Twarzą w twarz”, gdzie oceniane było pisanie, mówienie, czytanie, słuchanie.
Radości z sukcesu uczennicy nie kryje dyrektor placówki. Jednocześnie podkreślając, że dla szkoły ważne jest wsparcie i rozwijanie zainteresowań i pasji uczniów.
- Jesteśmy niesamowicie dumni z Ewy. Jej sukces jest potwierdzeniem na to, że uczniowie prowincjonalnych szkół dzięki swoim talentom i ciężkiej pracy, mają podobne szanse jak uczniowie z renomowanych szkół, w tym liceów. Dla uczniów naszej szkoły sukces Ewy mam nadzieję, że będzie motywacją do pozbycia się kompleksów, wynikających z lokalizacji szkoły i zachętą do angażowania się w różne rodzaje zdrowej rywalizacji - powiedziała w rozmowie z Radiem Płońsk, Dorota Rubinkowska, dyrektor ZS w Raciążu.
Warto wspomnieć, że w olimpiadzie wzięło udział 3 000 osób, a Ewa była najmłodszą uczestniczką w Polsce. Sama laureatka przyznaje, że nie spodziewała się takiego sukcesu.
- Zdycydowanie nie spodziewałam się. Biorąc udział w tej olimpiadzie nie zdawałam sobie sprawy, że mogłabym tak daleko zajść. Kiedy się dostawałam do każdego kolejnego etapu olimpiady był to dla mnie ogromny szok. Kiedy dowiedziałam się, że udało mi sią zająć III miejsce to również nie kryłam zaskoczenia. Myślę, że nikt się tego nie spodziewał. Etapy on-line nie były jeszcze takie stresujące, natomiast ten ostatni etap, który odbył się w Warszawie to był ogromny stres i taka próba dla mnie. Była bardzo duża konkurencja, ale dałam sobie radę i jestem bardzo zadowolona - powiedziała Ewa Wielgolaska.
Zainteresowanie językiem rosyjskim Ewa wyniosła z domu rodzinnego, a pasję rozwinęła dzięki nauczycielce języka rosyjskiego w liceum, Marzannie Pietrzak.
- Na początku słuchałam jak moje rodzeństwo uczy się języka rosyjskiego, rozmawia w tym języku, później nauczyłam się alfabetu, kilku wierszyków, słuchałam też piosenek. W pierwszej klasie gimnazjum, kiedy rozpoczynałam naukę rosyjskiego, pamiętam, że na pierwszej lekcji, kiedy było zapoznanie się z nauczaniem tego języka to ja już potrafiłam się nawet przedstawić, opowiedzieć trochę o sobie. Bardzo mnie zainteresował ten język, kultura. Myślę, że pasją do języka rosyjskiego zaraziła mnie moja pani od rosyjskiego, pani Marzanna Pietrzak, która też mnie przygotowywała do tej olimpiady, więc bardzo się ucieszyłam, kiedy dowiedziałam się, że idąc do liceum pani Marzanna dalej będzie mnie uczyć tego języka - podkreśla laureatka olimpiady.
Swoje plany na przyszłość Ewa wiąże z kolejnymi konkursami, nie tylko językowymi, ale również wokalnymi i recytatorskimi. Ewie gratulujemy sukcesu i życzymy powodzenia w realizacji wszystkich planów.