Mecz walki, zawziętości i determinacji. Tak w skrócie można powiedzieć i napisać o derbowej potyczce GKS Orląt Baboszewo i Wkry Sochocin. Trudno się dziwić, gdyż drużyny … po roztrenowaniu miały problem ze złapaniem odpowiedniego rytmu. Z przebiegu gry, lepsze wrażenie stwarzali gospodarze, ale długo nie potrafili znaleźć drogi do siatki sochocinian. Dopiero po godzinie gry strzałem, które określa się mianem bramka marzenie popisał się Kamil Gajewski. Jak się później okazało pomimo prób goście nie byli w stanie odpowiedzieć i mecz zakończył się wynikiem 1:0.
- Jak przystało na spotkanie derbowe determinacja była na odpowiednim poziomie. Pomimo kilku dobrych sytuacji nie było to łatwe spotkanie. Dla nas to bardzo ważne trzy punkty zwłaszcza, że przy innym rezultacie Wkra Sochocin mogłaby nas wyprzedzić w tabeli – przyznał Maciej Lewandowski, stoper Orląt Baboszewo.
Podopieczni Grzegorza Ziółkowskiego awansowali na 8 miejsce w tabeli i mają 24 punkty. Wkra jest 11 z 19 oczkami w tabeli.