Policyjna akcja uderzająca w przestępczość narkotykową przeprowadzona została w środę rano (24 listopada) w miejscowości Wola Łącka. Tam policjanci na drodze krajowej zatrzymali do kontroli dwa samochody. Kryminalni w wyniku operacyjnych ustaleń mieli wiedzę, że podróżujący tymi pojazdami mężczyźni mogą wprowadzać do obrotu narkotyki. Ustalenia policjantów okazały się trafne.
W jednym z pojazdów, którymi podróżowali podejrzani, policjanci zabezpieczyli znaczne ilości marihuany, zapakowane w foliowe worki. W kolejnym z aut również ujawnili narkotyki.
- W tropieniu ukrywanych środków udział brała Ajra, policyjny pies służbowy wraz ze swoim przewodnikiem. W pojazdach policjanci zabezpieczyli blisko 4,5 kg marihuany. Ale to był dopiero początek realizacji kryminalnych z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Życiu płockiej komendy - informuje rzeczniczka policji w Płocku Marta Lewandowska.
Na terenie posesji jednego z zatrzymanych policjanci ujawnili ponad 15 kg narkotyków, w tym marihuanę, amfetaminę i kokainę, które 26-latek ukrywał w foliowych workach w beczkach. W tym czasie kolejni policjanci przeszukiwali w Płocku mieszkanie wynajmowane przez kolejnego z zatrzymanych, gdzie znaleźli kilkadziesiąt gramów nielegalnych środków.
- Efektem policyjnej akcji, było zabezpieczenie blisko 20 kg narkotyków, które miały trafić na okoliczny rynek - podkreśla Lewandowska.
Zatrzymani to mieszkańcy powiatu sierpeckiego w wieku 24-27 lat.
- Na podstawie zebranego przez policjantów materiału dowodowego prokurator z Prokuratury Rejonowej w Gostyninie wszczął śledztwo i przedstawił wszystkim podejrzanym zarzut wprowadzenia do obrotu narkotyków - dodaje rzeczniczka.
Za ten czyn grozi im do 12 lat więzienia. Ponadto dwóch z nich usłyszało zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków. Sąd zdecydował, że wszyscy zatrzymani najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.