Czwartek był kolejnym dniem zbiórki krwi dla Oli poszkodowanej w wypadku na DK 7. Do krwiobusa przyjmowana była ograniczona liczba osób, gdyż jak tłumaczono nam w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Warszawie, krew po pobraniu musi zostać przetworzona w odpowiednim czasie. Nie może to być czas dłuższy niż 6-8 godz., gdy krew trafi do działu preparatyki.
- W czasie wszystkich procedur, które są związane z oddaniem krwi a więc: weryfikacją dawcy, rejestracją, wykonaniem badania lekarskiego oraz pobraniem krwi to musimy wiedzieć, że taka procedura wymaga czasu i musi być zachowana oraz przeprowadzona zgodnie z obowiązującymi przepisami tak aby zapewnić bezpieczeństwo zarówno dawcy jak i biorcy. Mamy określoną ilość czasu na akcję, więc przez ten czas możemy wykonać określoną ilość procedur - powiedziała dr Joanna Wojewoda z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Warszawie.
W środę dla Oli krew oddało 49 osób, co pozwoliło na zebranie ponad 22 litrów krwi.