W miniony piątek (29 lipca) po południu w miejscowości Ślepowrony gm. Sochocin zderzyły się dwa motorowery. Jednośladami, po drodze publicznej, w tym samym kierunku poruszało się dwóch chłopców w wieku 9 i 12 lat. Jak ustalili na podstawie ich relacji interweniujący na miejscu policjanci, gdy młodszy z chłopców, mieszkaniec Płońska, skręcał na teren jednej z posesji, doszło do zderzenia motorowerów.
- Obaj kierujący jednośladami przewrócili się na drogę. 12-latek, mieszkaniec gm. Sochocin podczas upadku doznał złamania prawej ręki. Przewieziony został do szpitala. Obaj chłopcy nie mieli na głowach kasków. Nie posiadają też uprawnień do kierowania tego typu pojazdami. Do tego okazało się, że motorower 9-latka nie ma wymaganego ubezpieczenia. Wkrótce sprawa zostanie skierowana do Sądu Rejonowego w Płońsku Wydział Rodzinny i Nieletnich – informuje kom. Kinga Drężek-Zmysłowska z KPP w Płońsku.
Następnego dnia, w sobotę wieczorem, na drodze lokalnej biegnącej wzdłuż DK 7, w miejscowości Dłużniewo gm. Baboszewo, motorower zderzył się z osobówką. Policjanci wstępnie ustalili, że kierujący osobowym hyunadiem 47-latek z pow. radomskiego, jechał od strony Rybitw w kierunku Płońska. Na łuku drogi jego pojazd zderzył się z jadącym w przeciwnym kierunku motorowerem, którym kierował 35-latek z gm. Sochocin. W wyniku zderzenia jednoślad przewrócił się, a 7-letni pasażer (syn kierującego) upadł na jezdnię i doznał złamania nogi. Chłopiec został przewieziony do szpitala. Zarówno 35-latek jak i dziecko nie mieli na głowach kasków. Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności tego zdarzenia.