GKS Orlęta Baboszewo pokonały w szóstej kolejce A-klasy zespół Orła Sypniewo 5:2. Świetnie mecz rozpoczął cały zespół, a Kamil Gajewski po 24 minutach mógł mieć hat-tricka, gdyby nie trafił w jednej z akcji w poprzeczkę. Mimo wszystko wynik 2:0 dawał względny spokój. Przed przerwą goście zdobyli jednak kontaktowego gola. Na kolejne trafienie trzeba było poczekać do 65 min, gdy trafił Patryk Zajączkowski. W 70 minucie znów bramka rywali, ale Orlęta po raz kolejny udowodniły, że bardzo dobrze wytrzymują spotkania kondycyjnie. Dwa kolejne trafienia dołożyli: Gajewski i Paweł Łączyński.
powiedział po meczu gracz Orląt – Mikołaj Obrębski.
W tabeli z dorobkiem 12 punktów baboszewianie są na 5 miejscu. Teraz przed nimi potyczka wyjazdowa z Pełtą Karniewo.