piątek, 1 listopada 2024 03:19
Reklama

Problem powtarza się co roku! Niechciane psy lądują na poboczach i parkingach!

Problem powtarza się co roku! Niechciane psy lądują na poboczach i parkingach!

Problem pojawia się każdego roku, w szczególności właśnie w okresie wakacyjnym. Wiele osób decyduje się na sprawienie swoim najbliższym żywych prezentów bożonarodzeniowych, ale z czasem zwierzęta mogą stać się problemem.

 

Niektóre hotele, które wybieramy jako cel urlopowych podróży, nie dają możliwości przyjazdu ze zwierzętami, inne naliczają za to dodatkowe opłaty. Na nieszczęście dla zwierząt, ich właściciele często decydują się na zostawianie ich na przydrożnych parkingach czy poboczach uważając, że pozbywają się problemu.

 

- Coraz częściej dochodzi do sytuacji, że psy i koty są podrzutkami w naszej okolicy. Są punkty w mieście, gdzie są dokarmiane koty i tam ktoś zostawia swoje własnościowe zwierzęta - wyjaśnia Przemysław Bajkowski ze stowarzyszenia na rzecz zwierząt Uszy do Góry – Są one grzeczne, spokojne, ułożone, po prostu widać, że są to koty właścicielskie i są to koty, których ktoś się pozbył. My nie zostawiamy żadnego zgłoszenia mimowolnie. Staramy się znaleźć różnego rodzaju domy tymczasowe. Nie mamy aż tyle miejsc, żeby przyjąć wszystkie zgłaszane zwierzęta, ale nie zostawiamy ich na pastwę losu – zapewnia Bajkowski.

 

Najlepszym rozwiązaniem dla właścicieli zwierząt, które nie mogą się z nami udać w wakacyjną podróż jest skorzystanie z pomocy znajomych, ale w naszej okolicy działają także hoteliki dla zwierząt. Koszt doby w takich placówkach to ok. 50 zł.

 

- Hoteliki są takim miejscem, gdzie można oddać zwierzę w dobre ręce. Będzie tam bezpieczne i po powrocie z wakacji je odbieramy - wyjaśnia Przemysław Bajkowski – Wiemy, że będzie mu tam dobrze, dwa razy dziennie wyprowadzone, dostanie posiłek, zawsze będzie miało wodę, nie będzie samotny. Jeśli weźmiemy to pod uwagę to okazuje się, że to nie są duże koszty. Często jest tak, że to znajomi pomagają. Ja również mam taką sytuację, że gdy muszę wyjechać na dzień lub dwa, to nie oddaję go do hoteliku, tylko znajomym zostawiam psa i oni się nim zajmują – dodaje Przemysław.

 

Dodatkowo, na stronie internetowej stowarzyszenia Uszy do Góry znajdziemy wszelkie potrzebne informacje i instrukcje postępowania w przypadku znalezienia porzuconego zwierzęcia.


Podziel się
Oceń

SŁUCHAJ NAS ONLINE!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama