W Sądzie Apelacyjnym w Łodzi zapadł kolejny wyrok w sprawie, która wydarzyła się 8 października 2020 roku przy ulicy Młodzieżowej w Płońsku. Zaledwie 19-letni Kamil zginął przed jednym z bloków, wskutek ran zadanych nożem w klatkę piersiową i pachwinę. Łącznie otrzymał aż 11 ciosów. W sprawie ustalono trzech sprawców-braci z Płońska w wieku: 24 oraz 27 i 35 lat (wiek w momencie dokonania zabójstwa). 19 – latek zmarł w karetce po nieudanej próbie przywrócenia czynności życiowych. Oskarżonym przedstawiono zarzuty. Dwóch z nich usłyszało zarzut udziału w pobiciu ze skutkiem śmiertelnym, a jeden dokonania zabójstwa przy udziale noża. Bracia w sądzie pierwszej instancji otrzymali wyroki kolejno 15, 4 i półtora roku pozbawiania wolności i zaczęli odsiadkę. Po apelacji prokuratury sprawa znów trafiła na wokandę sądową. Wyrok w sprawie ogłoszono w środę, 14 grudnia. Z jego szczegółami zapoznał się nasz dziennikarz Paweł Wiewiórkowski.
Sędziowie sądu apelacyjnego resztę wyroku Sądu Okręgowego w Płocku utrzymali w mocy, w tym karę 15 lat pozbawiania wolności dla najmłodszego z braci.