Każdego roku Lasy Państwowe wydają ok. 20 mln zł na sprzątanie śmieci wyrzucanych do lasów. Nasze lasy mimo wielu akcji i apeli niestety nadal toną w śmieciach. - Śmieci zabieramy z lasu, a nie do niego wnosimy - mówi nadleśniczy Ciechanowa Tomasz Dróżdż.
Chętni mogą skontaktować się z nadleśnictwem. Przypomnijmy, że papier rozkłada się 4 tygodnie, ale już puszka 100 lat, opona samochodowa 300 lat, prawie 500 lat platikowa butelka a sztuczna choinka czy styropianowy kubek nie rozkładają się wcale. Co ważne - wszystkie te odpady stanowią zagrożenie dla zwierząt, pożarowe oraz powodują skażenie gleby, wody. Tylko w zeszłym roku w całym kraju zebrane w lasach śmieci wypełniły naczepy 1000 tirów.