W minioną sobotę [17 czerwca] po południu płońscy kryminalni pełniący służbę na terenie miasta na ul. Pułtuskiej zauważyli mężczyznę wychodzącego z jednego z barów.
Szedł on chwiejnym krokiem w kierunku zaparkowanego przy ulicy volvo, a następnie wsiadł za kierownicę. Po chwili mężczyzna uruchomił silnik, wycofał na środek ulicy i próbował odjechać. Funkcjonariusze byli jednak szybsi. Jeden z nich podbiegł do volvo i wyciągnął ze stacyjki kluczyki.
- Od 30-letniego kierowcy osobówki czuć było alkohol. Badanie na trzeźwość wykazało prawie 3 promile alkoholu w jego organizmie. Okazało się, że płońszczanin ma czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. W trakcie interwencji 30-latek stwierdził, że policjanci się go czepiają i mogli mu dać dojechać do domu – przekazuje kom. Kinga Drężek-Zmysłowska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Płońsku.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara nawet 2 lat pozbawienia wolności, co najmniej kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka kara grzywny. Natomiast za niestosowanie się orzeczonych przez sąd środków karnych przepisy prawa przewidują karę nawet 5 lat więzienia. 30-latek może mieć nawet dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.