Żar lejący się z nieba i 30-stopniowy upał nie stanął na przeszkodzie płońszczaninowi – Kamilowi Kuszmidrowi – w zajęciu doskonałego miejsca na podium w kolarskim XI Memoriale Stanisława Królaka.
Uliczkami warszawskiego starego miasta zarówno na rowerach szosowych, jak i MTB, ścigano się w minioną niedzielę.
- Pogoda dawała się we znaki. Odnośnie do samej rywalizacji to była to dla mnie bardzo dobrze znana trasa ze zjazdem na Karowej i podjeździe po bruku na Bednarskiej. Nie było łatwo, było dużo defektów, ale udało się zdobyć miejsce na podium z czego jestem bardzo zadowolony - ocenia Kamil Kuszmider – Jechałem z celem wygranej, bo Memoriał Królaka to jeden z moich ulubionych wyścigów w sezonie, ale niestety rywale nie dali mi wygrać. Udało się zająć trzecie miejsce, a żeby zająć tak wysoką lokatę to trzeba w to włożyć sporo siły – dodaje płońszczanin.
Kamil Kuszmider, jeżdżący w barwach KK Cateny Wyszków, na rowerze MTB był 2. w kategorii wiekowej M1, natomiast OPEN znalazł się tuż za podium. Jeszcze lepiej poszło mu na rowerze szosowym, gdzie wygrał swoją kategorię wiekową, a OPEN był 3. Memoriał Stanisława Królaka organizowany jest ku uczczeniu polskiego kolarza szosowego oraz trenera, a przede wszystkim pierwszego zwycięzcy Wyścigu Pokoju.
