Niepokojące informacje z oddziału wewnętrznego płońskiego szpitala. O sprawie informowali nas słuchacze a podczas grudniowej sesji rady powiatu o temat interny pytali też radni opozycji. Okazuje się, że na jednym z głównych oddziałów, zmniejszona została liczba łóżek z 60 do 45. Niepokojąca sytuacja trwa od tygodni. Radni podczas ostatniego sesyjnego spotkania wspominali, że szpital może stracić cześć składki wypłacanej przez NFZ na utrzymanie m. in. tego oddziału. Co jest powodem aktualnego stanu rzeczy?
powiedział prof. Marcin Waśko, dyrektor szpitala w Płońsku.
Dodatkowym problemem niebezpiecznie przedłużającym się w czasie jest mała liczba lekarzy. Aktualnie co może szokować na internie pozostało tylko dwoje specjalistów. Sytuacja według optymistycznej wersji ma się ustabilizować w lutym.
dodaje szef płońskiego szpitala.
Jak słyszymy nie ma zagrożenia zamknięcia oddziału a przy pacjentach jest ciągłość opieki. W sytuacji awaryjnej pacjenci przekierowani zostaną do innych lecznicy.