czwartek, 21 listopada 2024 10:07
Reklama

Spór o serwisówki przy S7. Nikt nie chce odśnieżać ani kosić

Spór o serwisówki przy S7. Nikt nie chce odśnieżać ani kosić

Jak bumerang wraca temat dróg serwisowych wybudowanych wzdłuż ekspresowej trasy S7. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad stoi na stanowisku, że z chwilą oddania do użytku inwestycji stały się one drogami lokalnymi, których zarządcą jest jednostka samorządu terytorialnego. Chodzi po prostu o ich utrzymanie czyli odśnieżanie, wykaszanie poboczy, a w przyszłości także naprawianie.  Okazuje się jednak, że to niechciany spadek, którego nie chcą lokalne urzędy m.in. w Glinojecku, Baboszewie czy w gminie Płońsk. 
Zwrócili się do nas mieszkańcy z gminy Glinojeck, którzy twierdzą, że np. droga położona na terenie ich gminy łącząca Polesie z Glinojeckiem (rondo w Dreglinie) nie jest odśnieżana i stwarza to duże niebezpieczeństwo. Mówi pani Kasia z Kondrajca Szlacheckiego, która uległa wypadkowi z powodu śliskości na drodze.


Zgodnie z Ustawą o drogach publicznych, odcinek drogi krajowej zastąpiony nowo wybudowanym odcinkiem, z chwilą oddania go do użytkowania, pozbawiany jest dotychczasowej kategorii i zaliczany do kategorii drogi gminnej. Dlatego "serwisówka", jak słyszymy w GDDKiA nie jest drogą krajową i stąd nie jest odśnieżana przez zarządcę, który ją wybudował. Tłumaczy rzeczniczka GDDKiA Małgorzata Tarnowska.

W Urzędzie Miasta i Gminy w Glinojecku usłyszeliśmy, że co prawda pismo od GDDKiA samorząd otrzymał w sprawie przekazania dróg dojazdowych i zbiorczych  (2022 r. - przyp. red.) wybudowanych w ramach wspomnianej inwestycji, ale nie dostał na utrzymanie żadnych środków z państwa i nie jest ich prawnym właścicielem. - Dla nas to sporna kwestia - mówi burmistrz Łukasz Kapczyński i dodaje, że pismo skierowane do gminy nie upoważnia samorządu do utrzymywania tych dróg. Podkreśla też, że GDDKiA nie może wymusić na samorządzie ich przejęcia.

Pojawił się pomysł, aby drogi te przejął samorząd Mazowsza. Ale Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich rozwiewa w tej sprawie wątpliwości. Mówi dyrektor ciechanowskiego rejonu drogowego Renata Drążewska.

 

 

Wielokrotnie pisaliśmy już o problemie z utrzymaniem "serwisówek" wzdłuż S7. Brak porozumienia w tej kwestii dziwić może najbardziej właśnie w gminie Glinojeck, gdzie przecież znajduje się Obwód Utrzymania Drogowego, gdzie pracują drogowcy odpowiedzialni za utrzymanie letnie i zimowe, na miejscu znajduje się także odpowiedni sprzęt. OUD wybudowany został w ramach realizacji trasy S7. Z serwisówek korzystają mieszkańcy praktycznie wszystkich okolicznych gmin. Wykorzystywane są także dla potrzeb płynności ruchu w razie kolizji i zablokowania trasy S7.  
Być może musimy poczekać na nowelizacje ustaw w tej sprawie, bo problem ten nie dotyczy tylko tej części Mazowsza. Na razie samorząd i zarządca drogi twierdzi, że to nie jego problem. A największy mają mieszkańcy, którzy zgłosili się bezradni w tej sprawie do naszej redakcji aby ją nagłośnić. Do tematu wrócimy...

 

 

 




 

 

 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

SŁUCHAJ NAS ONLINE!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama