Prawie równe 2 lata minęły od jego ostatniego występu na kulturystycznej scenie. Po drodze bolesna kontuzja, która postawiła na szali dalszą karierę i pandemia blokująca przygotowania do zawodów.
Płońszczanin Marcin Bogucki postawił jednak na swoim i dzięki swojej wytrwałości i zaangażowaniu w miniony weekend wygrał we wszystkich kategoriach, w których startował zdobywają tytuł Mistrza Polski WPF IBFF.
- Przeszło to moje najśmielsze oczekiwania. Nie ukrywam, że jechałem z zamiarem wygrania swojej koronnej kategorii, w której świętowałem swoje największe sukcesy (Kulturystyka Klasyczna do 175 cm). Nie ukrywam, że jechałem po zwycięstwo - przyznał Marcin Bogucki – Natomiast w kategorii do 80 kg zawsze startuję, ponieważ pozwala mi na to limit wagowy. To, że w tej kategorii wygrałem, to było już podwójne szczęście, a że udało się wygrać OPEN Body Building Classic z mistrzami, to szał radości – przyznał Marcin.
Bogucki triumfował w Kulturystyce Klasycznej do 175 cm, Kulturystyce do 80 kg oraz w kategorii OPEN. Przed dwoma laty płońszczanin świętował swój największy sukces – obrona tytułu wicemistrza Europy w czasie zawodów we Francji. Pierwotnie, tegoroczne Mistrzostwa Polski miały rozpocząć się w marcu. Właśnie do tego terminu 39-latek przygotowywał formę, ale zawody ostatecznie zostały przełożone.
- Zacząłem znowu trenować kolejne 13 tygodni do następnego terminu. Zazwyczaj przygotowania trwają 16 tygodni, tym razem w sumie aż 25. Patrząc na siebie zawodnik zawsze widzi mankamenty i braki. Dopiero na scenie czuje się trochę pewniej, gdy już wyjdzie, zacznie się napinać, pokazywać swoje walory, dopiero wtedy to wszystko opada i czuje się dobrze - dodaje płońszczanin.
Na co dzień Marcina Boguckiego spotkać można w Szkole Podstawowej nr 2 im. Jana Walerego Jędrzejewicza, gdzie pracuje jako nauczyciel wychowania fizycznego, ale kibice piłki nożnej mogą go pamiętać także z występów w Tęczy 34 Płońsk, z którą świętował awans do IV ligi.