Katarzyna Żerdziewska
Na wtorek [20 lutego] rolnicy znów zapowiedzieli blokady dróg w naszym regionie. Zgodnie z zapowiedzią organizatorów utrudnienia miały nie ominąć też gminy Glinojeck.
Jak dowiadujemy się jednak od organizatora protestu, burmistrz Mławy, wójt gm. Strzegowo i burmistrz m. i gm. Glinojeck nie wyrazili zgody na zorganizowanie zgromadzenia publicznego w takiej formie, jaką zaproponowali. Włodarze tłumaczyli swoją decyzję kwestią bezpieczeństwa mieszkańców i realnym zagrożeniem w planowanej formie protestu. Ustaliliśmy, że organizator nie odwołał się formalnie od tej decyzji. Ale nie składa broni i w niedługim czasie planuje złożyć kolejny wniosek w tej sprawie.
Rolnicy chcieli wyjechać na S7, startując w Mławie, a zawracając na rondach w Glinojecku. I jeździć w kółko.
Na pytanie, czy faktycznie rolnicy jutro [20 lutego] odpuszczą, usłyszeliśmy, że "zobaczymy. Trzeba poczekać i obserwować". Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że maszyny rolnicze mają pojawić się w okolicach trasy S7 pomiędzy Mławą, a Glinojeckiem aby ją zablokować albo spowolnić ruch. Ale zgodnie z przepisami ruchu drogowego ciągniki nie mogę poruszać się pod drodze ekspresowej natomiast mogą, tak jak to miało miejsce przed kilkunastoma dniami, jeździć wokół wjazdów właśnie na węzły drogowe. Rolnicy są zdeterminowani i nie wykluczone, że zobaczymy ich już wczesnym rankiem. Usłyszeliśmy od organizatorów, że po wydaniu negatywnej decyzji przez władze trzech samorządów, oni nie odpowiadają za to, jeśli ktoś na własna rękę będzie chciał wyrazić swój manifest.
W tej sprawie kontaktowaliśmy się także z policją aby zweryfikować posiadane informacje. Rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie przyznaje, że informacja o negatywnej decyzji samorządu ( w tym przypadku Glinojecka - przyp. red.) została przekazana policji i każde takie zgromadzenie będzie traktowane, jako zgromadzenie nielegalne.
- Jesteśmy natomiast przygotowani i zwiększona liczba patroli będzie czuwać na naszych drogach już od wczesnych godzin porannych - przekazuje nam rzeczniczka KPP w Ciechanowie asp. Magda Zarembska.
Protest, który planowano zorganizować na trasie Mława-Glinojeck dotyczył ok. 60 maszyn rolniczych, w którym miało wziąć udział łącznie ok. 100 osób. Ale od organizatora dowiedzieliśmy się, że zainteresowanie było dużo większe. Planowany był przez 48h od godz. 10.00 20 lutego do godz. 10.00 22 lutego.
Radio PŁOŃSK ustaliło także, że w pow. płońskim we wtorek [20 lutego' i za tydzień [27 lutego] nie będą organizowane żadne protesty rolnicze. Natomiast we wtorek [27 lutego] planowany jest znów protest pomiędzy Mławą, a Glinojeckiem. Formalnie jednak w tej sprawie jeszcze nie wpłynął żaden dokument.
Jutro [20 lutego] protesty zapowiadane są w całym kraju. W sumie ma być około 100 blokad. Rolnicy znów chcą wyrazić swój sprzeciw związany z sytuacją polskiego rolnictwa. Protestujący nie zgadzają się z założeniami tzw. Zielonego Ładu. Mowa przede wszystkim o niekontrolowanym imporcie towarów rolno-spożywczych z Ukrainy oraz nakazie ugorowania ziemi.
Przypomnijmy, że 9 lutego br. rolnicy spotkali się przy rondzie w Dreglinie k. Glinojecka, gdzie także przez kilka godzin na DK 60/S7 czekały na kierowców utrudnienia w ruchu.
Poniżej prezentujemy mapę protestów zaplanowanych na 20 lutego.
