Wyniki kwietniowego głosowania płońszczan w wyborach samorządowych pozwoliły komitetowi Prawo i Sprawiedliwość na wprowadzenie 6 radnych, ale już sam klub radnych PiS w miejskiej radzie liczyć będzie 5 osób. Dlaczego? Nie znalazła się w nim Ewa Sokólska, która była jego przewodniczącą w poprzedniej kadencji, a z komitetu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości uzyskała swój mandat. Słowa wyjaśnienia padły w czasie ostatniej sesji. Różnica zdań wewnątrz płońskiego PiS`u miała mieć swój początek na etapie negocjacji i podziału stanowisk w stałych komisjach rady.
Przewodniczącym klubu radnych PiS w obecnej kadencji został Marcin Kośmider, który odniósł się do stanowiska byłej już koleżanki z klubu. Jak zaznaczał – najważniejsza jest dyscyplina klubowa i respektowanie wewnętrznych ustaleń.
Ostatecznie przewodniczącą Komisji Polityki Społecznej, o którą powstało całe zamieszanie, została Ewa Sokólska, a klub radnych Prawa i Sprawiedliwości nie ma ani jednego reprezentanta na stanowisku przewodniczącego którejkolwiek ze stałych komisji rady.