Rozbite doszczętnie auta, szkło i elementy karoserii oraz wyposażenia na ziemi, do tego jeden z samochodów na dachu i zakleszczeni kierowcy oraz pasażerowie. Strażacy-ochotnicy z Glinojecka oraz z Gąsocina i Dziektarzewa wzięli udział w strażackich manewrach technicznych, które odbyły się na placu przed glinojecką remizą. Opisana sytuacja to na szczęście tylko scenariusz szkolenia. A nauka, jak podkreślają druhowie, jest bardzo ważna. Podnoszenie kwalifikacji to obowiązek każdego ratownika. Strażak dzięki dodatkowej wiedzy czuje się pewniej, a poszkodowany jest bezpieczniejszy i w profesjonalnych rękach.
mówili dla Radia PŁOŃSK naczelnik OSP Glinojeck Mariusz Orłowski i dowódca jednostki Łukasz Brzeziński. Szkolenie odbyło się w sobotę [8 czerwca], trwało od rana do godzin popołudniowych. Zorganizowano wykłady i część praktyczną na placu przed remizą.