sobota, 29 czerwca 2024 18:37
Reklama

Protest rodziców dzieci ze szkoły w Polesiu po wynikach konkursu na dyrektora

Protest rodziców dzieci ze szkoły w Polesiu po wynikach konkursu na dyrektora
Kto ostatecznie pokieruje placówką oświatową w Polesiu?

Aż 78 rodziców podpisało się pod pismem skierowanym do Urzędu Gminy w Baboszewie, związanym ze sprzeciwem dotyczącym wyniku konkursu na dyrektora Szkoły Podstawowej im. Jana Brodeckiego w Polesiu. Przypomnijmy, że we wtorek jako pierwsi informowaliśmy, że stery placówki z Polesia przejmie Marta Dygan. W tym przypadku nie będzie to dyrektor, a menadżer. Jest to spowodowane faktem, iż wymieniona osoba nie posiada uprawnień pedagogicznych, przez co w szkole powołany będzie wicedyrektor z takimi uprawnieniami. Rodzice solidarnie podjęli próbę działań odwoławczych i unieważnienia konkursu. Jak słyszymy od zainteresowanych: „są zawiedzeni brakiem informacji o przeprowadzeniu konkursu na stronie internetowej gminy i w widocznym miejscu w urzędzie organu prowadzącego, tak by do konkursu mogli zgłosić się inni chętni”. Pismo z podpisami trafiło też do Kuratorium Oświaty w Warszawie oddział w Ciechanowie z prośbą o przeanalizowanie i wstrzymanie wydania pozytywnej opinii dla wybranej menadżer.

 powiedziała Radiu Płońsk Aleksandra Kazimierczyk, reprezentująca protestujących w tej sprawie. 

Rodzice w złożonym piśmie zwracają uwagę, że zatrudnianie w tak małej placówce (w szkole uczy się 87 dzieci) menadżera oraz wicedyrektora ds. pedagogicznych jest nieopłacalne i nadwyręży budżet gminy. Nasi rozmówcy obawiają się, że wskutek cięcia kosztów dwie klasy z różnych roczników będą miały łączone zajęcia.

 dodaje Aleksandra Kazimierczyk.

Przypomnijmy, że Ewa Goszczycka, która przez ostatnie 10 miesięcy pełniła obowiązki dyrektora szkoły w Polesiu, teraz ostatecznie nie przystąpiła do konkursu. Była na to gotowa 12 miesięcy temu, gdy wystąpiła o ocenę pracy. Formalnie konkurs powinien być rozpisany właśnie rok temu zgodnie z końcem 5-letniej kadencji. Wtedy jednak do tego nie doszło a wójt zdecydował się na powierzenia obowiązków na 10 miesięcy wspomnianej już Ewie Goszczyckiej. Dodajmy też, że według przepisów, opinia kuratora oświaty o kandydacie na stanowisko dyrektora jest niewiążąca dla organu prowadzącego. Do sprawy będziemy wracać.


Podziel się
Oceń

SŁUCHAJ NAS ONLINE!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama