Paweł Wiewiórkowski
W tym roku przynajmniej kilka razy więcej spraw trafia na biurko policji i prokuratury rejonowej w Płońsku, związanych z tzw. oszustwami internetowymi. Są to różnego rodzaju wyłudzenia powodujące, że osoby pokrzywdzone tracą oszczędności lub majątki życia. W powiecie płońskim straty finansowe w poszczególnych przypadkach wahały się od tysiąca do nawet 100 tys. zł. Najczęściej było to niewinne kliknięcie w fałszywy link wysłany przez oszusta. Metoda na blik została dopracowana do perfekcji, ale sukces związany z przestępstwem często wiąże się też z bezrefleksyjnym podejściem pokrzywdzonych. Do kradzieży pieniędzy wykorzystywane są media społecznościowe, do których oszuści dostęp uzyskują w coraz łatwiejszy sposób.
tłumaczy Ewa Ambroziak, prokurator rejonowy w Płońsku.
Niestety okazuje, że proceder przestępstw internetowych dotyczy także młodszych osób przed 30. rokiem życia, które od dawna wiedzą o cyberprzestępczości. Mnożą się też przykłady osób, wystawiających swoje produkty na różnych platformach sprzedażowych, które później zamiast zarobić na sprzedaży tracą nie tylko produkty, ale i pieniądze.
